Drinki z tonikiem. Z czym i jak pić tonik, ciekawostki, historia.

Tym razem przygotowałem najlepsze przepisy na drinki z tonikiem, jego historię, wersje smakowe i ciekawostki, których na pewno nie słyszałeś! 

Serwus. W dzisiejszym tekście zajmę się tonikiem, którego smak albo się kocha, albo nienawidzi. Z tonikiem jest trochę tak jak z syropem z cebuli, który przygotowywała nam babcia w dzieciństwie. Jego smak jest dla nas neutralny, lub na samą myśl o nim, dostajemy spazmów i białej gorączki, chociaż jestem w stanie zaryzykować tezę, że gdybym nie lubił smaku toniku, to wolałbym go wypić sto razy mocniej niż łyżeczkę soku z cebuli, który spowodował u mnie koszmar dzieciństwa.

 Myśląc nad dzisiejszym tekstem doszedłem do wniosku, że rzadko widywałem kogokolwiek podczas zakupów kupującego tonik. Zawdzięczający swój specyficzny smak chininie produkt, raczej rzadko konsumowany jest w czystej wersji bez dodatków. Jest jednak pora roku, kiedy tonik mocniej wraca do łask konsumentów w kraju nad Wisłą i dość często gości, jako dodatek do imprez rodzinnych i towarzyskich. Ale o tym wszystkim za chwilę.

 W dzisiejszym tekście chciałbym przedstawić historię toniku, jego pochodzenie, ciekawostki o nim, ale głównym gwoździem programu będą jak zawsze na moim blogu przepisy na drinki z tonikiem. Oprócz przepisów na drinki zaproponuję Wam ciekawe połączenia i odpowiem na pytanie nurtujące wielu z Was, z czym pić tonik.

Tonic czy tonik. Historia popularnego napoju. Chinina w walce z malarią.
 

 W przypadku toniku zacząć należy od jego wymowy i pisowni, co najczęściej poruszacie pod moimi materiałami, gdzie w przepisie pojawia się tonik/tonic. I pomimo że jestem zdania, iż żyjemy w Polsce, to powinniśmy zachowywać polską wersją słów, które mają swoje polskie odpowiedniki, to obie wersje pisane są poprawne.  Tonik czy tonic? Bez znaczenia. Obie wersje są poprawne, więc używajcie tej, która bardziej przypadła Wam do gustu.

 W małej szklanej butelce gazowanego napoju kryje się fascynująca historia przeplatająca między sobą historię drzewa chinowego, imperium brytyjskiego, medycyny i orzeźwiającego napoju, który pokochał cały świat. Skąd, więc wziął się tonik?

 Gorzki i specyficzny smak toniku pochodzi z alkaloidu zwanego chininą, który pozyskiwany jest z kory drzewa chinowego. Niezwykłe właściwości lecznicze chinowca odkryto już na początku XVII wieku, jako lekarstwo na gorączkę. Pierwsze zapiski pochodzą z 1640 roku, kiedy to hiszpańscy marynarze zostali uratowani przez Peruwiańską księżniczkę poprzez podanie im wody na gorączkę, w której wcześniej moczyła się kora drzewa chinowego. Chinina rozpopularyzowana od Ameryki Południowej do Afryki, przez 300 lat była jedynym znanym, skutecznym lekiem na malarię, dopóki nie zastąpiono jej środkami przeciwmalarycznymi.

Kiedy w 1817 roku odkryto metodę ekstrakcji chininy z kory nikt nie przypuszczał, że produkcja leku na malarię stanie się jednym z głównych dochodów imperium Brytyjskiego. Zapotrzebowanie na lek było tak duże, że niejednokrotnie okazywało się, że sam lek swoją wartością przewyższał złoto, a plantacje drzew chinowych będące w rękach Brytyjczyków rozprzestrzeniały się po całym świecie niczym grzyby po deszczu.

Chociaż na pierwszy rzut oka wydawać by się nam mogło, że malaria kojarzona jest przede wszystkim, jako tropikalna choroba przenoszona przez komary, to jeszcze na początku XX wieku występowała w Europie, w szczególności w Wielkiej Brytanii. Rząd Wielkiej Brytanii poprzez osuszanie bagien, chlorowanie wody, zamykanie kanałów doprowadził do ogromnego spadku populacji komarów na wyspach Brytyjskich, co przyczyniło się do spadku zachorowań na malarię. 

Pierwsze butelkowane napoje w postaci toniku pojawiły się w aptekach w 1858 roku, jako produkt lecznicy. Już wtedy odkryto inne właściwości lecznicze gazującego napoju. Oprócz leczenia malarii, tonik miał dobrze wpływać na serce lecząc np. z arytmii, poprawiać porost włosów, wspomagać układ trawienny pobudzający wydzielanie soków żołądkowych, czy przyspieszać gojenie się mięśni. I pomimo że dzisiejszy tonik dostępny w sklepach nie ma już takiej zawartości chininy, aby można zauważyć właściwości lecznicze, to jego charakterystyczny smak i orzeźwiające właściwości, w tym połączenie z ginem i innymi alkoholami wpłynęły na jego popularność na całym świecie.

Toniki smakowe – moda na smakowe wariacje
 

  Doczekaliśmy się czasów, kiedy wybór smaków przeróżnych produktów potrafi nam nieźle zakręcić w głowie. W sumie, nie ma się czemu dziwić, skoro popyt napędza podaż, a producenci wychodzą naprzeciw wielu nowym grupom docelowym, starając się produkować smakowe napoje, które trafiają do szerokiego grona odbiorców. Nie inaczej ma się to z tonikiem, którego wariacje smakowe potrafią nieźle zaskoczyć.

  Do pewnych smaków trzeba dorosnąć, i tak samo tyczy się to toniku. W miarę upływu lat, zbierania nowych doświadczeń i poznawania smaków, nasze kubki smakowe zmieniają się na tyle, że potrafimy pokochać smaki, które jeszcze kilka lat wcześniej mówiąc delikatnie, nie budziły naszej sympatii. Idę o zakład, że każdy z Was potrafiłby wymienić kilka rzeczy, które nie smakowały mu kiedyś, a teraz się wręcz nimi zajada. W moim przypadku taką odmianę zaliczyła whisky i tonik. Wbrew pozorom, intensywny i charakterystyczny smak toniku może do siebie zrazić, jeśli zaserwujemy go w nieumiejętny sposób, lub zakupimy tanią podróbkę, która tylko napisem na etykiecie sugerować będzie, że pijemy tonik.

 Nigdy nie polemizowałem z tym, że każdy ma inne kubki smakowe i nie każdy pokocha ten sam produkt. Nie dyskutuje się o tym czy cola jest lepsza od pepsi i dziś nie będę dyskutował o tym, który tonik dostępny na naszym rynku jest najlepszy. Po prostu przedstawię wariacje smakowe sprawdzonego produktu, którego używam od lat, i już od pierwszych chwil skradł moje serce. A mowa o toniku Franklin & Sons.

Toniki Franklin & Sons możecie zamówić tutaj - APS POLSKA 

Proste drinki z tonikiem - przepisy 

 O ile gin z tonikiem czy wódka & tonik to klasyki do przygotowania których nie potrzebujemy specjalistycznego przygotowania, to dzisiaj chciałbym zaproponować Wam naprawdę smaczne i proste drinki z wykorzystaniem toniku, które przygotujecie z podobną łatwością. Jeśli szukasz przepisu na proste drinki z toniku to zapraszam Cię dalej:

Dark & Stormy – wariacja klasycznego drinka z tonikiem
 

Klasyczny drink z ciemnym rumem, którego przygotowanie jest tak banalnie proste, że praktycznie każde miejsce będzie odpowiednie do jego przygotowania. Zacisze domowej kuchni, grill w ogrodzie, czy romantyczna randka na łonie natury? W dosłownie chwilę i w każdych warunkach przygotowanie tego odświeżającego drinka z dodatkiem toniku jest naprawdę banalnie proste.

Składniki i proporcje:

50 ml ciemnego rumu

Tonik smakowy

Limonka

Przepis na drinka:

Do wysokiej szklanki z lodem wlej rum i wciśnij sok z ćwiartki limonki. Uzupełnij tonikiem i wymieszaj. Smacznego!

Mega prosty i orzeźwiający drink idealny na każdą okazję. Świetnie odnajdzie się w klimacie domówki, kiedy musimy przygotować drinki na szybko dla naszych gości, jak i podczas rodzinnego spotkania w czasie wakacji, kiedy oprócz grilla mamy ochotę napić się smacznego drinka z rumem.

Blood and Sand – orzeźwiający drink z tonikiem
 

Kolejną propozycją z tonikiem dla tych, którzy nie mają pomysłu z czym i jak pić i łączyć tonik będzie mega orzeźwiający drink z dodatkiem wódki, świeżej mięty i toniku o smaku rabarbaru z hibiskusem. Gdybyście jednak nie mieli możliwości zdobycia mojego ulubionego smaku toniku z firmy Franklin & Sons, to proponuję do zwykłego toniku dodać 20 ml zaparzonej herbaty hibiskusowej. Ten przepis na drinka będzie idealnym zwieńczeniem upalnego, letniego dnia, kiedy naszym największym marzeniem jest szybkie schłodzenie organizmu.

Składniki i proporcje:

50 ml wódki

Plaster pomarańczy

Kilka listków mięty

Tonik o smaku rabarbaru z hibiskusem

Przepis na drinka:

Do kieliszka do wina wlej wódkę, wrzuć miętę i plaster pomarańczy przecięty na pół. Zasyp całość kruszonym lodem i uzupełnij tonikiem. Dokładnie wymieszaj i dodaj jeszcze więcej kruszonego lodu. Przez to drink będzie wolniej się rozwadniał i będzie lepiej smakował. Do dekoracji użyj gałązki mięty. Smacznego!

Mojito z tonikiem – smaczny drink z wytrawną nutą
 

Powiadają, że kto nie zna Mojito to nie zna życia i ja bardzo chętnie się pod tym podpiszę. Połączenie orzeźwiającej mięty, limonki, dobrej jakości rumu z tonikiem to naprawdę świetny pomysł na drinka, który może zaskoczyć Cię swoim smakiem. Tonik zamiast wody gazowanej sprawi, że balans smaków Mojito z tonikiem nie tylko Cię zaskoczy, ale też jeszcze bardziej orzeźwi. Specyficzny smak gazowanego napoju idealnie wkomponuje się w wakacyjny relaks w ogródku. Jeżeli lubisz poznawać nowe smaki i zaskakujące połączenia, to Mojito drink  z tonikiem jest idealną opcją dla Ciebie.

Składniki do Mojito z tonikiem:

40 ml rumu

8 lisków mięty

Pół limonki

15 ml syropu cukrowego

Tonik

Kruszony lód

Przepis na Mojito drink z tonikiem:

Do szklanki wrzuć limonkę pokrojoną w ćwiartki i dodaj syrop cukrowy. Całość dokładnie ugnieć. Dodaj miętę i zasyp szklankę kruszonym lodem. Wlej rum i uzupełnij tonikiem. Wymieszaj. Do dekoracji użyj gałązki mięty. Smacznego.

 
Z czym i jak pic i łączyć tonik.
 

W dzisiejszym tekście przebrnęliśmy przez wszystkie informacje o toniku. Poprzez historię toniku, drinki z jego dodatkiem, więc na sam koniec, jeśli żaden z powyższych przepisów nie przypadł Ci do gustu i nadal się zastanawiasz z czym i jak pić tonik to spieszę z pomocą. Charakterystyczny profil smakowy gazowanego napoju o którym dzisiaj mowa sprawia, że jest doskonałym połączeniem różnych alkoholi. Jest musujący, niezbyt słodki, ale smak dość przejrzysty sprawia, że delikatnie wzmacnia smak alkoholi, nie zabijając go kompletnie jak w przypadku słodszych napoi czy soków. Chociaż najpopularniejsze połączenia to gin i wódka z tonikiem, to świetnie łączy się również z rumem, koniakiem, likierami czy ziołowym Amaro. Wszelkie owoce i zioła idealnie połączą się z tonikiem, w szczególności kiedy do dyspozycji mamy świeże, sezonowe owoce o dużej intensywności smaku.

Tak więc jeśli szukasz ciekawego połączenia z tonikiem to wykorzystaj ten artykuł aby stać się domowym barmanem i baw się alkoholem zmieniając z nami kulturę picia w naszym kraju. Smacznego! Niech tonik będzie z Tobą!