Drink ze słodkim winem bianco, dodatkiem ginu i toniku to świetne połączenie na drinka na rozpoczęcie imprezy. Półwytrawny drink sprawdzi się także jako aperitif przed posiłkiem potęgując uczucie głodu, co może mieć zbawienny wpływ podczas trwania przyjęcia.
Pomimo że drinki z winem kojarzą się nam przede wszystkim z kobiecym spotkaniem na "ploteczki", to dzisiejszą propozycją nie pogardzi gentelman o charakterze Jamesa Bonda, gustujący w wytrawniejszych drinkach. Połączenie dwóch składników które w połączeniu ze sobą są tak kultowe jak Bolek i Lolek czy Flip i Flap. Mowa oczywiście o połączeniu ginu z tonikiem. Do tego wytrawnego połączenia dziś dołączy nuta słodyczy płynąca ze smaku słodkiego wina Cin&Cin Bianco. Jesteście ciekawi tego połączenia? Zapraszam dalej!
| Składniki: | Sposób przygotowania: |
|---|---|
| 40 ml słodkiego wina bianco 30 ml ginu (użyłem ginu J.A Baczewski) tonik skórka z pomarańczy |
Do szklanicy barmańskiej wypełnionej lodem dodaj wino i gin. Całość wymieszaj łyżką przez minimum 15 sekund. Przelej miksturę do schłodzonego wcześniej kieliszka koktajlowego i uzupełnij tonikiem. Dekoracja twistem ze skórki z pomarańczy. |
Dzisiejsza propozycja to drink prosty ale w swojej prostocie ma coś nieszablonowego. Idealnie nadaje się do podania jako aperitif przed posiłkiem, aktywując soki żołądkowe sprawi, że wzmorzone uczucie głodu, może uratować nas przed zbyt szybkim zakończeniem imprezy, kiedy wypilibyśmy kilka drinków na pusty żołądek.
Połączenie ginu i toniku zna każdy, dlatego lubię modyfikować klasyczne przepisy, i takim sposobem powstało dzisiejsze połączenie. Dodatek słodkiego białego wina bianco idealnie zbalansuje smak jałowca wydobywający się z ginu, a także niepodrabialny smak chininy znajdującej się w toniku, który się albo kocha, albo nienawidzi. Stąd też połaczenie z dodatkiem słodkiego wina cin&cin bianco sprawi, że smak drinka przypadnie do gustu nawet tym, którzy nie lubią ginu czy toniku pitego w czystej postaci.
Podany w zmrożonym kieliszku do szampana drink sprawi wrażenie eksluzywnego dodatku do naszej imprezy. Połączenie ginu, słodkiego wina i toniku jest na tyle zdradliwe, że smak alkoholu jest praktycznie niewyczuwalny. Dlatego uważajcie zanim sięgniecie po kilak kolejnych porcji ;)
Jezeli nie posiadasz szklanicy barmańskiej, możesz swój koktajl przygotować we wcześniej wyparzonym słoiku.
Zakręcony człowiek z setką pomysłów na minutę. Kilkuletnie doświadczenie w pracy za barem pozwoliło mi dziś prowadzić tego bloga i dzielić się z Wami swoimi doświadczeniami i przepisami. Od 2009 roku prowadzę także, agencje barmańską Cocktails World - zajmującą się obsługą barmańską, szkoleniami, warsztatami. Mam nadzieję, że razem będziemy zmieniać kulturę picia alkoholu.
Zapraszam
Przemysław Szoplewski
www.cocktails-world.pl
© 2018. Wszelkie prawa zastrzeżone.
_c261f65f71e7df590f364c4a330eeb543610a9a6.jpg)
