Tym razem lekka wariacja na bazie kalsycznego kubańskiego drinka z rumem czyli Cuba Libre z dodatkiem słodkiego likieru migdałowego amaretto i oczywiście coli. Orzeźwiający drink, idealny zarówno na domówkę jak i podczas rodzinnego spotkania w ogrodzie.
Dzisiaj przedstawię wam ciekawy a zarazem prosty przepis na drinka z rumem, pozwalający przełamać rutynę w kwestii podstawowego mieszania składników takich jak alkohol + sok lub "coś" gazowanego. Nie ujmując początkującym adeptom sztuki miksologii, dzisiaj zachęcę was do przełamania stereotypów i schematów, do których sam niegdyś nie byłem przekonany, jednak praca za barem nie po raz pierwszy przekonuje, ze eksperymentowanie na barze z wyczuciem smaku może zaskakiwać jedynie pozytywnie.
Podstawowe drinki mieszane na szybko to z pewnością wódka z colą, whisky z colą, rum z colą. I tak skupiając się na tym ostatnim przykładzie od razu przychodzi nam na myśl dodanie tam limonki i zrobienie popularnego Cuba Libre.
Proste, prawda? Jednak co by było gdybyśmy wyszli poza schematy? Ja właśnie tak zrobiłem i odnalazłem w głowie przepis, który kiedyś dawno temu został mi podsunięty, jednak potraktowałem go jako żart i szybko zapomniałem. Do czasu, aż minęło kilka lat, a świadomość społeczeństwa w kwestii picia koktajli znacznie wzrosła, a moje horyzonty barmańskie otworzyły się na nowe, niezbadane połaczenia.
Mam na mysli Longue Lizard. Od razu uprzedzam, chodzi o koktajl, a nie zespół. Jest to połączenie ciemnego rumu, coli oraz amaretto. Czyż nie brzmi egoztycznie? Nie powinno, ponieważ amaretto idealnie wkomponowuje się swoimi migdałowymi aromatami w głęboki smak ciemnego rumu, a całość jest zbalansowana colą, co wyraźnie poprawia świeżość drinka, oraz nie nadaje uczucia, ze zmieszano tysiąc smaków, spośród których konsument musi sobie wybrać, który mu się podoba.
40 ml ciemnego rumu np. Angostura 7
20 ml migdałowego likieru amaretto
coca cola
Aby przygotować ten prosty przepis do szkła typu Collins wlewamy oba alkohole, następnie dodajemy lód w kostkach, a na koniec uzupełniamy colą. Całość możemy ozdobić wisienką koktajlową.
Polecam zaskoczyć tym przepisem znajomych na imprezie lub grillu, oraz eksperymentować z proporcjami i dodataki w ramach zmienienia wspólnie z nami kultury picia alkoholu. Serwus!
Zakręcony człowiek z setką pomysłów na minutę. Kilkuletnie doświadczenie w pracy za barem pozwoliło mi dziś prowadzić tego bloga i dzielić się z Wami swoimi doświadczeniami i przepisami. Od 2009 roku prowadzę także, agencje barmańską Cocktails World - zajmującą się obsługą barmańską, szkoleniami, warsztatami. Mam nadzieję, że razem będziemy zmieniać kulturę picia alkoholu.
Zapraszam
Przemysław Szoplewski
www.cocktails-world.pl