Jeżeli macie dość bombardowania Was reklamą "grzańca Galicyjskiego", którego smak powoduje u większości awersję do wszelkiego rodzaju win grzanych zaproponuję Wam naturalny, smaczny przepis na wino grzane z wykorzystaniem Waszego ulubionego wina! Zapraszam.
Jak to mawiają górale - jak jest zima to musi być zimno! Wszakże nam Polakom dogodzić się nie da. W lato za gorąco, na jesieni za mokro a w zimie za zimno! I tym wszystkim zmarźlakom, którzy na samą myśl o wyjściu z domu przy ujemnej temperaturze dostają gęsiej skórki przychodzę dzisiaj z pomocą! Podzielę się z Wami moim autorskim przepisem na najlepsze grzano wino, które bez trudu przygotujecie w kuchni w 5 minut!
Jeżeli jesteś stałym czytelnikiem tego bloga to wiesz już, że staram się unikać wszystkiego co chemiczne na rzecz wyrobów homemade, które są o wiele zdrowsze i przede wszystkim lepiej smakują. Czy wyobrażasz sobie smak zapuszkowanej whisky z colą kiedy poznałeś już single malty pite saute? No właśnie! Tak samo jest z grzańcem winnym. No może jedynie przekonacie mnie ceną, która będzie niższa niż w przypadku wykonania go samemu. Ale czy warto? Uwierzcie mi na słowo, że smak zrekompensuje Wam wszystko.
Zacznijmy od wybrania wina. Jakie wybrać? Niestety nie odpowiem Wam na to pytanie a jedynie podpowiem. Wybierzcie takie, które Waszym zdaniem najbardziej Wam smakuje. Nie ważne czy będzie kosztowało 15 czy 100 zł. To wy będziecie degustatorami i "radość" Waszego podniebienia jest najważniejsza. Ja do przepisu użyłem wina, które dopiero pojawiło się na półkach sklepowych skąd moje zainteresowanie produktem Ambry. Wybrałem wino Cin & Cin Rosso, które na pewno większości z Was będzie smakowało nie tylko w postaci grzańca.
Co z przyprawami? Też nie ma sztywnych reguł. Z pewnością ktoś z Was nie lubi anyżu, cynamonu czy wanilii, lub po prostu woli słodsze wino grzane z większą ilością cukru. W moim przepisie zbalansowałem przyprawy i cukier aby trafiał w gusta przeciętnego smakosza. A uwierzcie mi na słowo, że smak powala! Grzańca z wina podgrzewamy aż będzie gorący! Przecież o to w tym chodzi. Najlepiej smakuje podany w odpowiedniej temperaturze. Rozgrzewa już po pierwszym łyku a aromat przypraw korzennych rozchodzi się po całym domu już podczas przygotowania. Poczujcie magię świąt dzięki temu prostemu przepisowi. Najbliźsi, którym go przygotujecie na pewno docenią Wasze gorąca serca w wigilię, kiedy pod choinką znajdzie się masa prezentów, czego Wam z całego serca życzę.
Jeżeli były to prezenty alkoholowe, to w komentarzach pod spodem możecie się podzielić czym zostaliście obdarowani przez Mikołaja! Obiecujemy Wam nie pozazdrościć! :)
Składniki na 2-4 porcje: | Sposób przygotowania: |
---|---|
Butelka czerwonego wina 700 ml 2 laski cynamonu laska wanilii 3 gwiazdki anyżu 2 ziarenka pieprzu 10 goździków 4 łyżki brązowego cukru łyżka miodu poł pomarańczy skrojonej w plastry szczypta gałki muszkatołowej |
Do rondelka wrzuć wszystkie przyprawy. Dodaj wino. Gotuj na wolnym ogniu mieszając do uzyskania odpowiedniej temperatury. Ważne aby wina nie zagotować. Rozlej do szklanek z uchem. Smacznego. |
Przepisy na drinki domowym sposobem
Jeżeli przepis okazał się na miarę oczekiwań Twojego podniebienia zostaw lajka i udostępnij go znajomym. Zapisując się do Newslettera po prawej stronie nie przegapisz już nigdy nadchodzących pysznych przepisów na koktajle, które systematycznie pojawiają się na blogu.
Zakręcony człowiek z setką pomysłów na minutę. Kilkuletnie doświadczenie w pracy za barem pozwoliło mi dziś prowadzić tego bloga i dzielić się z Wami swoimi doświadczeniami i przepisami. Od 2009 roku prowadzę także, agencje barmańską Cocktails World - zajmującą się obsługą barmańską, szkoleniami, warsztatami. Mam nadzieję, że razem będziemy zmieniać kulturę picia alkoholu.
Zapraszam
Przemysław Szoplewski
www.cocktails-world.pl