Tym razem odświeżymy karty klasycznych przepisów i odtworzymy przepis na wódkę sour tym razem w wersji wiśniowej z dodatkiej dobrej jakości wiśniówki i pomarańczowego bittera angosura bitter orange.
O ile tak naprawdę już nie pamiętam kiedy ostatni raz piłem wódkę w czystej postaci, o tyle uwielbiam modyfikować i odświeżać koktajle, które tak naprawdę stanowią kanwę klasyki i kolebki barmaństwa na świecie. Jednym z takich koktajli jest wódka sour, jeden z najbardziej rozpoznawalnych drinków na świecie. Dzisiaj postaram się odświeżyć ten zakurzony przepis i w lekki sposób go zmodyfikować, zastępując czystą wódkę dobrej jakości nalewką wiśniową.
Jeżeli też picie wiśniówki kojarzy Wam się z zimową porą i powolnym sączeniem dobrej nalewki z kieliszka przy kominku to możemy sobie przybić piątkę. Dzisiaj postaram się wykorzystać możliwości koktajlowe trunku, który raczej z koktajlami kojarzony nie jest. A szkoda. Gdy pod rękę wpadła mi butelka wiśniówki od J.A Baczewski, nie mogłem odmówić sobie odrobiny testów. A jako, że wiosna kojarzy mi się z lekkością, orzeźwieniem i pobudzeniem do życia po lekko depresyjnej zimie, wybór nie mógł być inny niż wódka sour. Jeżeli macie zamiar dzisiaj przeżyć podróż kulinarnego orgazmu to zaopatrzcie się w butelkę wiśniówki, cytrynę, laskę wanilii, i angosturę. A że za oknem zaczęły już kwitnąć kwiaty, to zamiast klasycznej angostury bitters użyłem pomarańczowego bittera, który doda dodatkowych walorów węchowych naszej wiśniówce sour.
Składniki: | Sposób przygotowania: |
---|---|
40 ml wiśniówki 20 ml soku z cytryny 10 ml syropu waniliowego białko jajaka 3 krople bittera pomarańczowego |
Do shakera wypełnionego lodem dodaj wszystkie składniki. Energicznie wstrząśnij przez 20 sekund. Przelej do szklanki wypełnionej świeżym lodem. Dekoracja ze skórki cytryny. |
Do rondelka dodaj przekrojoną laskę wanilii, 100 gram cukru i 200 ml wody. Podgrzewaj na wolnym ogniu mieszając do momentu rozpuszczenia cukru. Odstaw do ostudzenia. W szczelnie zamkniętym pojemniku można przechowowywać syrop w lodówce przez około 2 tygodnie.
Zakręcony człowiek z setką pomysłów na minutę. Kilkuletnie doświadczenie w pracy za barem pozwoliło mi dziś prowadzić tego bloga i dzielić się z Wami swoimi doświadczeniami i przepisami. Od 2009 roku prowadzę także, agencje barmańską Cocktails World - zajmującą się obsługą barmańską, szkoleniami, warsztatami. Mam nadzieję, że razem będziemy zmieniać kulturę picia alkoholu.
Zapraszam
Przemysław Szoplewski
www.cocktails-world.pl